Click Me Click Me Click Me Click Me Click Me Click Me Click Me

sobota, 30 marca 2013

Święta Święta!!!

Hej kochani! Nie pisałam, bo byłam zajęta projektowaniem kuchni na zaliczenie z projektowania wnętrz. I jak na złość 4 razy pod rząd (kiedy projekt już był w 90% skończony) wyłączał mi się komputer. Coś się ostatnio nie lubimy z moim lapkiem, bo albo się zepsuje, albo matryca świruje, albo nie wczytuje neta. Ale na razie jest ok, więc pisze:P Jestem już od dwóch dni u rodziców – w końcu dłużej niż jeden dzień wiec trochę odpocznę!:) 

A Wam moi Drodzy z okazji zbliżających się Świąt Wielkanocnych życzę dużo uśmiechu, radości i cudownych chwil spędzonych w rodzinnym gronie! I DUŻO SŁOŃCA – niech dzięki niemu te święta chociaż odrobinę przestaną przypominać te Bożonarodzeniowe:)


PS: po świętach wstawię mój nowy projekt DIY. Mam co do niego większe plany, ale na razie powoli – nie chcę zapeszać :)
Do następnego napisania! Buziaki:*

środa, 20 marca 2013

Słatka ryżowa z kurczakiem



Od kiedy odkryłam ten przepis jemy ją cały czas. Jest lekka, ale sycąca! Mniam!
Oryginalny przepis możecie znaleźć TU. Pierwotny przepis trochę zmodyfikowałam, żeby mój S. nie mówił, że na obiad musi jeść samą trawę:P

Przepis na sałatkę dla 2 osób

Składniki:
2 małe piersi z kurczaka
2 arkusze papirusu z Winiar o smaku czosnku i ziół
3 kromki chleba, lub 2, jeśli kromki są duże
1/2 główki sałaty lodowej
70 gram zółtego sera w kawałku (u mnie Gouda)
1 woreczek ryżu białego (100gram)

Sos:
4 łyżki majonezu
1 łyżka śmietany 12%
1 łyżka oliwy z oliwek
1 ząbek czosnku
1,5 łyżki octu winnego
bazylia, zioła prowansalskie, przyprawę do sałatek - im więcej dodamy ziół tym sos będzie bardziej aromatyczny
sól, pieprz

Przygotowanie: 
- ryż gotujemy w osolonej wodzie. Po ugotowaniu studzimy.
- kroimy sałatę lodową w drobne kawałki, przekładamy do miski
- dodajemy ostudzony ryż, ostrożnie mieszamy
- na tarce o dużych oczkach ścieramy żółty ser (lub drobno kroimy w paseczki) - dodajemy go do sałaty i ryżu, znów ostrożnie mieszamy
- do kubeczka dodajemy majonez, śmietanę, oliwę z oliwek, wyciśnięty ząbek czosnku, zioła i ocet winny, całość energicznie mieszamy, aby składniki się połączyły
- sos wlewamy do miski z sałatą i dokładnie mieszamy - zostawiamy aby składniki się "przegryzły"
- smażymy piersi z kurczaka według przepisu na opakowaniu z Winiar.
- w tym czasie na osobnej patelni przygotowujemy grzanki (kroimy chleb w kostkę i wrzucamy na suchą, gorącą patelnię - co jakiś czas potrząsamy patelnią, żeby grzanki się nie przypaliły)
- po usmażeniu kurczaka kroimy go w kostkę i dodajemy do sałaty, mieszamy i przekładamy całą sałatę na talerze



 GOTOWE! Smacznego:) 



piątek, 15 marca 2013

Photo mix

Nie próżnowałam podczas mojej nieobecności na blogu. Zdjęć nazbierało się dosyć sporo, tak samo jak pomysłów, a że zrobienie notek z ubiegłego tygodnia nie ma już sensu wstawiam więc mix zdjęć.










1. Mój zeszyt na zajęcia i ozdobne pudełko na pierdoły - obie rzeczy DIY - uwielbiam oklejać, malować <3
2. Mój dzień kobiet:)
3. Tiramisu (Winiary - pomysł na..) MNIAM!
4. Czekolada, czekolada, czekolada, kocham pod każdą postacią!!
5. Świeczniki z imitacji betonu - przywiezione z Holandii, relax:)
6. Eurobiznes! ukochana gra z z dzieciństwa! I camembert panierowany z Lida:P
7. Kot sąsiadów - słodziak!

PS. Zima mnie dobija! Od tygodnia w Lublinie sypie śnieg, a dziś za oknem śnieżyca, przez którą nie dojechałam do pracy, a mój S dotarł do swojej po 1,5h (normalnie jedzie 20 minut). Przegięcie... naprawdę... 

wtorek, 12 marca 2013

zepsuty komp

witam po dlugiej przerwie! spowodowanej awaria kompa... nie wiem kiedy wroci z naprawy ale mam nadzieje ze w tym tygodniu bo nie moge nawet zgrac zdjec z aparatu, a troche sie ich nazbieralo. jesli wszystko bedzie ok to pod koniec tygodnia znow sie odezwe bo posty pisane z telefonu strasznie mecza moja cierpliwosc:P buziaki i do kolejnego napisania!

środa, 6 marca 2013

wtorek, 5 marca 2013

Happy Tuesday

Hej kochani! Dziś chyba nic nie zepsuje mi humoru! Piękne słońce, 7 stopni na plusie (w końcu!), odwołane wykłady z fotografii (na które musiałabym czekać 1,5 h ), co za tym idzie wolne przez cały dzień już od godziny 10! <3. Dzisiaj przedstawiam wam zestaw z niedzielnego samochodowego wypadu za miasto - minimalistycznie - tak jak lubię!







BUTY: Centro | LEGINSY: Stradivarius | SWETER: No name | PŁASZCZ: C&A | TOREBKA: H&M | NASZYJNIK: Rossmann 


A ta piosenka chodzi za mną już od tamtego tygodnia! Ależ on ma głos! Kocham<3

Jak zrobi się ciepło planuję zabrać się za bieganie - nie wiem jak mi to wyjdzie, bo będę biegać sama - mój Sebek powiedział, że on się na to nie pisze - bo nie! Ot męskie wytłumaczenie... krótko i na temat. Ehh...

Moc buziaków na dzisiejszy dzień mordeczki!:*

niedziela, 3 marca 2013

Śniadanie mistrzów

Uwielbiam! Proste, szybkie i jakie dobre! Croissant + serek wiejski + miód <3



Takie małe przemyślenie na niedzielny poranek: Jak bardzo chciałabym wyjechać z tego nieudanego kraju! Jejciu niech ten rok szybko minie i w drogę!:) 

Ale pomimo moich - dla niektórych smętnych - przemyśleń, pamiętajcie:


 Moc buziaków na niedziele:* oby była udana dla nas wszystkich!;)